Wszyscy zadaję to pytanie, a mnie szlag trafia, czy jeżeli ktoś wykańcza dom to będzie pędził na łeb na szyję żeby wprowadzić się na święta???? Na przekór wszystkim NIE NIE WPROWADZAMY SIĘ!!!! Przeprowadzkę planujemy na styczeń :-) Nie chcę robić nic na wariackich papierach, porostu chcę się wprowadzić jak będzie już wszystko wykończone :-) a to nasze efekty:
Podbitka, meble u córa ( swoją drogą jestem mega zadowolona z szafy), zaczątek kafli w salonie
A to zdjęcie schodów na strych. Zdjęcie robione ze schodów, obok widać wejście do sypialni, które zrobiliśmy prosto nie po skosie
U nas jest już ciepło, prąd podłączony, wszystko działa:-) co do ogrzewania w domu mamy saunę :-) z pieca jesteśmy megazadowoleni :-)))). A z reszty to w poniedziałek zaczynamy podbitkę, a od czwartku kafle salon, kuchnia, łazienki.
Z zewnątrz praca wre, aż iskry lecą
Komentarze